Zima do cholery!

Winter has come i śnieży mocno. To długo wyczekiwany moment. Wychodzimy na zewnątrz, jak ze schronu na Starym Osiedlu na bałuckich Dołach po wybuchu bomby jądrowej, gdy radioaktywny pył już opadł.

Złapać trochę okołoświątecznego klimatu.

Choć mocno nam się to utrudnia i po ulicach jesteśmy zmuszeni przemykać zasłaniając nos i usta, choć nakazują łodzianom zamykać lokale i trzymać się z dala od siebie, my często decydujemy się wyjść i wyszarpnąć dla siebie choć namiastkę normalności.

Miłość na Księżym Młynie!

Ślub. Fajny moment w życiu, ale mimo, że fajny to jednak najlepiej byłoby go nie powtarzać i ograniczyć się do tego jednego w życiu. 😛 Zamiast powtarzać można zawsze wrócić do tego dnia przeglądając foty, czy oglądając film ze ślubu.

Szukamy przed Świętami.

Szukamy. Wciąż wychodzimy w miasto. Zawsze z nadzieją znalezienia idealnego kadru. Zmieniamy perspektywę, kręcimy głową, obiektywem, czasem nosem.

Odbicia, refleksje, jarmark.

Niech foto tytułowe Was nie zmyli. We wpisie spoooro intensywnie kolorowych wieczornych zdjęć z jarmarku świątecznego!

Poszarzała, posmutniała.

Ale i tak ją lubimy! Kogo? Łódź! Nie odpuszczamy i w dość chłodny, pochmurny i ponury dzień focimy, by wydobyć z ulic trochę łódzkiego klimatu.

W okolicach NCŁ też jesień. Kto by pomyślał?

No, my pomyśleliśmy. Pomyśleliśmy, że to dobry moment, żeby w nietypowy sposób sfotografować kilka znanych łódzkich widoczków. Niby znane, niby było, ale na naszych fotach zawsze jest świeżo! 😉

Biała fabryka pod koniec października. #hollykadry

Pamiętacie hasztag “hollykadry”? Czasem wrzucamy go w tytuł. Pod tym hasztagiem możecie znaleźć nasze fotki m. in. na Insta. Jesień w pełni, więc pełni entuzjazmu udaliśmy się uwiecznić białą fabrykę w towarzystwie ciepłobarwnych liści.

No i mamy jesień! #hollykadry

Przychodzi co rok. Nie ma na to rady. Jesień ze swoim tradycyjnym upominkiem – deprechą, która zwykle przybija nas, gdy długie letnie wieczory stają się tylko wspomnieniem. Zanim jednak trafi nas deprecha, zanim politycy będą próbowali zamknąć nas w naszychZobacz więcej

B&W Street Photo Łódź

Zeszliśmy na ziemię porzucając chwilowo drona. W rezultacie zamiast latać po niebie lataliśmy po Pietrynie, by zebrać cholernie klimatyczne czarno-białe letnie kadry z najbardziej znanej łódzkiej ulicy.

Nad Pietryną…

Dzisiejsze niewysokie loty w okolicach Pietryny dostarczyły kadrów najwyższych lotów.